czwartek, 30 kwietnia 2015

NZDUSD 30 IV 2015


Wczoraj wieczorem zakończyła się wspólna wędrówka na północ byczków i niedźwiadków o której napisałem w poniedziałek. Obecnie przewagę ma koncepcja niedźwiadków, ale dopiero wyjście dołem z klina może przesądzić o ich ostatecznym zwycięstwie i realizacji dużej fali 3.
Oznaczenia zielone z poniedziałku nie zostały jeszcze zanegowane.


poniedziałek, 27 kwietnia 2015

NZDUSD 27 IV 2015




Zbliża się maj. Od kilku lat w okolicach tego miesiąca rozpoczynało się umocnianie dolara. Tą parę walutową analizuję nieprzypadkowo. NZD jest najmocniejszy w stosunku USD z całego koszyka głównych walut. Obecny wzrost rozpoczęty w lutym można opisać w klinie - dopiero wybicie z niego może potwierdzić, który kierunek ta para obierze w dłuższym terminie.
W tym momencie w grę wchodzą oznaczenia zielone i czerwone.
Tak więc klin jako fala C (ruch powrotny), która zakończy się w maju i rozpocznie kolejną falę umocnienia dolara.
Jak i oznaczenia zielone, które zakładają, że dzięki podwójnemu dnu Kiwi przebije się przez strefę oporów.
Moim zdaniem niewielką przewagę ma koncepcja czerwona.
Jest jednak jeden wspólny element dla tych wersji - wybicie szczytu z 17 IV. Jeśli niedźwiadki i byczki się zgadzają co do kierunku ruchu to już dobrze "wróży" pozycją długim. ;-)
Ale w tym momencie kurs znajduje się na oporze, dlatego dołącznie teraz do obozu byczków nie jest najlepszym pomysłem.

środa, 22 kwietnia 2015

"Niebezpieczne związki bronisława komorowskiego" 22 IV 2015





Dziś premiera książki opisującej poczynania bronisława k. inne niż te lansowane przez "wolne media". Zanim pójdziecie głosować na ów osobistość przyjrzyjcie się dokładnie.
Niech Wasz wybór będzie świadomy.
Poniżej fragment tej książki.

"Nie jestem lekarzem, ani tym bardziej dobrym lekarzem, ale jedno mogłem stwierdzić na pewno: dyrektor IV oddziału Banku PKO BP w Warszawie, zginął wystarczająco dawno, by wystąpiło pośmiertne stężenie mięśni, lecz nie na tyle dawno, by się cofnęło...
- Głowa nieszczęśnika spoczywała na stole, na którym leżała Beretta PX 4. To pistolet niewiele większy od standardowego telefonu komórkowego, którego jednak pocisk, zamiast przebić ciało ofiary na wylot, niszczy wszystko, co napotka na swojej drodze - kontynuował spokojnie. - Przypuszczenie, że dyrektor popełnił samobójstwo kilka godzin po tym, jak dzwonił do nas z deklaracją przekazania nazajutrz informacji najwyższej wagi, wydało mi się zbyt naciągane. Postanowiłem więc sprawę zbadać z bliska. Gdy podszedłem do trupa, już wiedziałem w jaki sposób umarł…
Zniżył głos do szeptu. W pełnej napięcia ciszy zgrzytnęło kółko zapalniczki. Pochylił się do przodu, oparł o stół i mówił dalej cichym głosem:
- Trzy ślady na piersi nie pozostawiały wątpliwości. Widziałem takie wiele razy, zbyt często, by się mylić. Mój zawód często
sprawia, że stykam się z martwymi ludźmi, których zgon bynajmniej nie był naturalny. Nigdy jednak nie widziałem podobnej sytuacji: ofiara, w której ciele tkwiły trzy kule, wyglądała tak, jakby zginęła śmiercią samobójczą. Nie zauważyłem śladów bytności osób trzecich, ale wizja samobójcy pociągającego za spust raz za razem i trafiającego za każdym razem we własne serce, podczas gdy już pierwszy strzał musiał być śmiertelny, wydała mi się równie absurdalna, co groteskowa. Morderca byłby kompletnym idiotą, gdyby sądził, że ktoś uwierzy w taki scenariusz. Kimkolwiek jednak był, nie przywiązywał dużej wagi do uwiarygodniania pozorów...

...W towarzystwie mojego gospodarza spędziłem pięć godzin, by później wieczór poświecić na uporządkowanie notatek. Cała historia w trakcie naszej rozmowy zaczęła nabierać przejrzystości. Pokazywała, jak bardzo rzeczywisty wizerunek Wojskowych Służb Informacyjnych oraz najważniejszego polityka, który służb tych bronił, z konsekwencją godną lepszej sprawy, odbiega od wizerunku wykreowanego.

Dochodziła dwudziesta, gdy sięgnąłem po drugą teczkę wypełnioną aktami śledztwa prowadzonego przez oficerów „polskiego FBI” - Centralnego Biura Śledczego. Jej lektura potwierdzała, że choć każdy polityk ma swojego trupa w szafie, to Bronisław Komorowski miał całe cmentarzysko.
Z całościowej analizy zebranego materiału wynikało, że minister (bronisław komorowski) był na bieżąco informowany przez podległe mu służby o sytuacji na Wojskowej Akademii Technicznej. Mimo to nie tylko nie podjął żadnych działań, które położyłyby kres pandemonium, ale wprost przeciwnie - usuwał przeszkody, które powstawały na drodze działalności „Pro Civili”.
Funkcjonariusze CBŚ ustalili też, że Rosjanin posługujący się personaliami „Igor Kopylow” - organizator procesu wyłudzania ogromnych kredytów bankowych na rzecz „Pro Civili”, współdziałający z WSI i grupą pruszkowską – miał niezbędne pełnomocnictwa wydane przez Ministerstwo Obrony Narodowej do zapoznawania się z pracami badawczymi na WAT, sięgającymi nawet tajemnic państwowych. Świadkowie potwierdzili, że Igor Kopylov regularnie kontaktował się z kapitanem Piotrem Polaszczykiem, który według relacji tych samych świadków miał z kolei mieć kontakt z Bronisławem Komorowskim. Kopylow był też inicjatorem factoringu, zwanego systemem satelitarnym, który polegał na zakładaniu fikcyjnych spółek na fałszywe tożsamości lub „ludzi – słupy”, w zamian za określoną gratyfikację. Osoby te, bądź firmy, zaciągały kredyty w bankach, głównie w IV Oddziale PKO BP w Warszawie. Po krótkim czasie spółki ogłaszały bankructwo lub upadłość, a zaraz potem upadały spółki, które poręczały im kredyty, jak Korporacje „Adar”, „Petimpex”, „Parsley Company Limited”, „Kipron”, „Czok”, „Kiumar”, czy „Glicor”. Wszystkie te spółki były kapitałowo i osobowo powiązane z Igorem Kapylovem. Kwota wyłudzeń dokonanych tylko w ten sposób przekroczyła sto milionów złotych, a przecież był to tylko drobny zakres działalności „Pro Civili”''...
Polecam zapoznać się z całą książką.

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

DAX 13 IV 2015


Jeden z podstawowych zakresów dla fali 5 został osiągnięty. Jednak nadal w omawianej fali są tylko trójki tak więc istnieje możliwość, że to fala b a nie 5.

piątek, 10 kwietnia 2015

DAX 10 IV 2015


Wybicie szczytu na fali 3 budzi wątpliwości czy to już koniec korekty. Dlatego zamieściłem alternatywne oznaczenia według których dopiero mogła zakończyć się fala b.


W szerszej perspektywie jest możliwa taka interpretacja.
Przedstawiłem koncepcje wzrostowe, które są bardziej prawdopodobne. Jednak według niedźwiadków wczoraj mogliśmy doświadczyć wybicia sl, przed solidnym spadkiem korygującym nawet cały wzrost od 2009 r.
Czym dłuższa fala - w tym przypadku wzrostowa - tym więcej możliwości, czyli znaków zapytania.

czwartek, 9 kwietnia 2015

DAX 9 IV 2015


DAX od 16 III nie może się zdecydować czy już zakończył wzrosty czy chce je kontynuować. W dalszym ciągu jest możliwość, że tworzy się obecnie fala 4. Nie można jednak wykluczyć, że to formacja szczytowa pozwalająca dużym na wyjście z pozycji długich po jak najlepszym kursie.


Ciekawostka.
Linia trendu wzrostowego została naruszona ale...


czy na pewno? DAX notowany tylko w dzień, a ten z nocnymi notowaniami mają troszkę inne właściwości.
PS.
Niespodzianke o której napisałem przed Świętami przedstawię w poniedziałek - przepraszam za opóźnienie.

poniedziałek, 6 kwietnia 2015

Bóg nie umarł :-) 6 IV 2015

W ostatnim wpisie polecałem m.in. posłuchać słów szatana o Bogu i wierze. Dziś zapraszam na film. Poniżej cytat z "rozmowy" syna ze swoją matką.





Syn:
- Modliłaś się i wierzyłaś przez całe życie, nigdy nie zrobiłaś nic złego, no i proszę bardzo. Jesteś najmilszą osobą jaką znam, ja jestem najgorszy. Ty masz demencję. Moje życie jest idealne - wyjaśnij mi to.

Matka:
- Czasami diabeł pozwala ludziom wieść życie wolne od kłopotów, ponieważ nie chce by zwrócili się do Boga. Twój grzech jest jak więzienna cela, ale miła i przyjemna, a Tobie wydaje się, że nie ma potrzeby z niej wychodzić. Drzwi są szeroko otwarte, aż pewnego dnia czas się kończy, drzwi celi zamkną się z hukiem i nagle będzie za późno...


Forex to tylko pieniądze
Z Bogiem :-)

piątek, 3 kwietnia 2015

Na Wielkanoc słowo również od szatana 3 IV 2015

Forex to tylko sposób zarabiania pieniędzy - w Święta warto pomyśleć o sprawach fundamentalnych - dużo ważniejszych dla każdego z NAS.

Wiara i ufność.
Czas Świąt Zmartwychwstania - trochę refleksji


Może być też i takie podejście do tego faktu
Wybór należy do każdego z Nas.


Cóż do powiedzenia ma szatan o Jezusie i wierze?


Co mówi o etyce w biznesie i o wierze Roman Kluska jeden z najbogatszych  Polaków.

Każdy z Nas ma wolną wolę dopóki nie stanie się niewolnikiem szatana.

Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. :-)

Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa.

PS.
Z okazji Świąt  przygotuję niespodziankę - szczegóły we wtorek.
(ze szczególnym uwzględnieniem czytelników z Australii)

Z Bogiem. :-)








środa, 1 kwietnia 2015

DAX 1 IV 2015


W Prima Aprilis przedstawiam tylko obecną sytuację. Po odbiciu od flagi kurs z impetem ruszył na północ niesiony mocą fali 3.