piątek, 30 listopada 2012

S&P500


S&P500 wygląda w tej chwili byczo, Dax kilkoma punktami przekroczył "d". Czy jest aż tak dobrze?  Tego nie wiem. Wiem natomiast, że na Edwardzie mam obecnie pozycję niedźwiedzią, a na  dolarze byczą.
Życzę przyjemnego weekendu ;-)

DAX

Struktura klina. Roztrzygnięcie blisko. Najważniejsze pytanie czy punkt "d" się obroni przed ofensywą byków.

EURUSD 30 XI 2012

Fala 5 - przynajmniej tak w tej chwili można interpretować ostatni wzrost.

czwartek, 29 listopada 2012

EURUSD bliżej

Tak to wygląda z bliska. Zanegowaniem tej koncepcji bedzie zejście poniżej 2. Minimum i standard jest na wykresie. Mój sl jest już powyżej punktu wejścia. ;-) W tym momencie nie zajmowałbym pozycji.

EURUSD 29 XI 2012

Wczoraj popołudniu byczki przeprowadziły silny kontratak. Tak więc w dalszym ciągu jest szansa na nowy szczyt i falę 5.

środa, 28 listopada 2012

Public relations USA

Jak nazwa bloga wskazuje mam coś wspólnego z historią. Nasz prezydent i premier również. ;-).  Tylko ja nie zajmuję się bagnem zwanym popularnie polityką. ;-)
Wczoraj Onet opublikował taki artykuł: " Wyciekły tajne dane Iranu. Budowali bombę o potężnej sile." Tak, odpowiednia propaganda to ważna rzecz. ;-)
Dzielni amerykańscy żołnierze są z pewnością gotowi obronić nasz świat przed złymi muzułmanami. Tak, tylko najpierw trzeba uzasadnić, że oni są naprawdę źli. W oczach świata trzeba nadal być obrońcą pokrzywdzonych. Przy okazji, że ropa jest w tym rejonie to drobny szczegół. ;-)
Cóż, szkoda że w Korei Północnej nie ma złóż ropy. Jakoś tam się amerykańcy nie palą do akcji. Chiny też są  w porządku - prawa człowieka są przestrzegane - czasem ;-) Ale USA nie chce narazić się swojemu bankierowi - przynajmniej na razie.
Teraz troszkę historii.
Historia to nie tylko daty do w kucia - jeśli tak przekonywał Was nauczyciel to współczuję. To przede wszystkim nauka myślenia. Wiązania faktów.  To, że Kolumb popłynął do "Indii" miało uzasadnienie ekonomiczne. Większość konfliktów ma podłoże ekonomiczne. Czasem religijne, ale tu przeważnie religia jest tylko pretekstem do manipulacji by uzyskać swoje cele.
Media to potężna broń. Pranie mózgów, itd. a masy łykają całą tą papkę. Co zobaczą w telewizji, przeczytają w gazetach to uważają za prawdę objawioną. Bezkrytycznie przyjmują - tak łatwiej. Studia historyczne nauczyły mnie by sięgać do źródeł, a nie wierzyć na słowo.
Amerykanie już nie pierwszy raz posłużyli się prowokacją do realizacji swoich celów.
Irak jest dobrym przykładem. Innym, sądzę że mniej znanym jest Japonia podczas II wojny światowej. Czy zadaliście sobie kiedyś pytanie dlaczego Japończycy zaatakowali Pearl Harbor? Cóż, Japonia obecnie jest potęgą ekonomiczną, ale przed drugą wojną światową też prężnie się rozwijała. Mankamentem tego kraju jest brak zasobów naturalnych. Praktycznie są uzależnieni od importu surowców. W okresie trwania II wojny światowej, w 1941 roku Stany Zjednoczone przerwały dostawy surowców, zamroziły aktywa japońskie w USA i nałożyły embargo na ropę - oficjalnie z powodu dalszych działań wojennych Japonii w Chinach ;-)
Japonia nie miała wyboru. Ugiąć się przed Stanami nie mogli - to nie jest w ich naturze samurajów, a bez surowców i zamrożonych aktywów groziła im katastrofa ekonomiczna.
To Stany Zjednoczone, a zwłaszcza frakcja skupiona wokół prezydenta Roosevelta dążyła do wciągnięcia narodu amerykańskiego do wojny światowej. Po pierwszej wojnie światowej Ameryka się izolowała. Wiedzieli, że nie ma innego sposobu by wciągnąć kraj do wojny jak tylko sprowokować agresję Japonii.
Sztukę prowokacji opanowali do perfekcji. A tłumy łykają bajeczki.




EURUSD GBPUSD 28 XI 2012

Tak można oznaczyć Edwarda - sytuacja podobna jak na dolarze. Gdyby nie świeca z poniedziałku byłbym bardziej przekonany do tych oznaczeń.

 Na GBPUSD sytuacja bardzo zbliżona - jeśli spojrzymy na D1 to też ta poniedziałkowa świeca zakłóca sen niedźwiadkom. Dlatego w tej chwili wstrzymuję się od zajęcia pozycji. 
A tak przy okazji, czas jaki spędzamy na oczekiwaniu na otworzenie transakcji to też pozycja ;-) - moim zdaniem najważniejszy element systemu.  

wtorek, 27 listopada 2012

Dolar

Cóż, bólu nie ma Marku, gdyż sl ustawiłem na plus 1,5 pipsa. ;-)
Zagrałem krótko ze względu na wczorajszą świecę która nie wybiła poprzedniczki, więc miałem podejrzenia do korekty nieregularnej jako 4. Trudno teraz wyrokować czy jeszcze nie pójdzie na południe. Linia trendu trzyma..
A na indeksie dolara gram w InstaForex.
Pozdrawiam

USDCHF

Krótko ujmując mam pozycję krótką - na podstawie oznaczeń z indexu dolara z poprzedniego postu ;-)
Powodzenia

USD bliżej

Na H4 wygląda to tak. Dwie wersje. Ze względu na to. że jest możliwe, że dopiero jest 4 zmaknąłem pozycję długą. Wczorajsza świeca podpowiada tę opcję. A co będzie czas pokaże. ;-)

Dolar

Byczy obóz ma już tylko jedną wersję. Może stąd spadki na Edwardzie?
Czy ten schemat będzie zrealizowany? - nie wiem, ale większa korekta wysoce prawdopodobna.

AUDUSD USDCAD USDPLN 27 XI 2012


Wczoraj zaliczyłem sl na dolarze, może właśnie dlatego by na Kangurku nadal realizowała się koncepcja przedstawiona jeszcze w październiku.
 USDCAD jeszcze się trzyma na wsparciu, ale standard dla fali 3/C po korekcie pędzącej jest niżej - w piątek kurs osiągnął minimum.


 Na USDPLN nie można wykluczyć oznaczeń czerwonych, ale prowzrostowe są w grze dopóki nie zostanie wybity dołek z 14 września.
Trudno mi uwierzyć w silniejsze umocnienie złotówki skoro nasza gospodarka słabnie - tak mi się obiło o uszy. ;-)
Gdzieś czytałem, że  czas na ustanowienie dołka bessy, ponieważ ostatnia hossa trwała 5 lat od 2002 do 2007 a obecna bessa ma już też 5 latek. Słuszny argument, tylko jeśli spojrzymy na Wig 20 to coś nie gra falowo - później to wyjaśnię.

niedziela, 25 listopada 2012

Refleksja 25 XI 2012

Życie w naszym kraju jest fasynujące ;-) ale lepiej być w pełni sił.
Dlaczego? Najlepiej zilustruje tę kwestię poniższy tekst:

" Marzec 2012 rok.

Gabinet w izbie przyjęć szpitala. Wchodzi pacjent z plikiem dokumentów w ręku.
- Panie doktorze, stwierdzono, że mam raka – mówi grzecznie pacjent. – O to są moje wyniki badań, proszę – podaje lekarzowi plik dokumentów. – Trzeba wypisać skierowanie na oddział onkologiczny. Na operację…
- Pan w ramach ubezpieczenia? – pyta dla formalności lekarz.
- Oczywiście – odpowiada pacjent. – Jestem ubezpieczony, zresztą już emerytem jestem i całe życie regularnie odprowadzałem składki…
Lekarz przez chwilę przegląda dokumenty, potem podchodzi do pacjenta, ogląda go, zagląda w oczy, uszy, stuka w brzuch, zagląda w gardło. Potem siada przy biurku, Bierze kajet, przez chwilę wertuje go i mówi:
- Pan wcale nie jest chory na raka!
- Ależ panie doktorze! – wykrzykuje zdziwiony (i chyba nieco uradowany) pacjent. – Ja tu mam wyniki! Prześwietlenie, gastroskopie, endoskopie i inne takie skopie i wyraźnie jest napisane: RAK!
- Panie, a ja panu mówię, że nie masz pan raka! Ja tu mam takie, o, widzisz pan, rozporządzenie Narodowego Funduszu Zdrowia, które mówi, że pan nie masz raka i tyle!
- Jak to?
- A tak to! NFZ przewidział, że w tym roku jest taki a taki limit zachorowań na raka, a pan się nie mieścisz! Już dawno pan się w nim nie mieścisz! Już dwa miesiące temu limit się wyczerpał i skończyły się zachorowania na raka w naszym rejonie!
-To jak to? Ja nie mam raka???
- Ano nie!
- To co ja mam???
- Nie wiem, ale raka pan nie masz i koniec!... – kończy dyskusję lekarz. – No, jak już pan tak się upierasz, to może coś dla pana znajdziemy – lekarz ponownie wertuje kajet i po chwili mówi: - O, mam! Ciąża pozamaciczna! – ale po chwili reflektuje się: - Nie, to jednak nie pasuje…. No, jest jeszcze limit na zmiażdżenie goleni prawej z przemieszczeniem. Ale musisz się pan szybko decydować, bo widzisz pan, jaka kolejka do mnie. To, co, decydujesz się pan?
Pacjent waha się.
- A bo ja wiem?
- Nie ma „a bo ja wiem”! – ucina lekarz. – Nóżkę utniemy jak trzeba, wyleczymy, zapiszemy pana na kolejkę do protezy… Tak za jakieś dziesięć lat dostaniesz pan protezę jak się patrzy, za kolejne pięć pójdziesz pan na rehabilitację… No, co, bierzesz pan?...
- Nno… 15 lat? A czy ja dożyję?
-A tego to nikt nie wie… Gwarancji nie ma… Albo czekaj pan. Mam jeszcze limit na schizofrenię paranoidalną…
- Panie doktorze! To wszystko to jest jakaś paranoja!
- No, właśnie! Bierzesz pan!?
Pacjent chwilę milczy, zastanawia się, a potem nieśmiało pyta:
- A tak prywatnie, pan doktorze, by nie można!? – mięknie i sięga do kieszeni.
Podaje kopertę lekarzowi, ten zagląda do środka i woła:
- Panie, trzeba było tak od razu! Chodź pan tu z tym rakiem! To jest doskonale wyhodowane raczycho! Nadaje się pod nóż!!!"

Tak, to są nasze realia. Zbliża się czas zapisów do różnych specjalistów. Niektórzy mają komplet na cały rok w ciągu pierwszych dni stycznia ;-) 
I mówią, że pieniądze nie są najważniejsze - nie są, ale są bardzo ważne. Dlatego uczcie zarabiać się na forexie - tu zawsze jest dobra koniunktura. Nie ma recesji - w końcu na spadkach też można ładnie zarobić ;-)
A teraz mała dygresja. NFZ jest ciałem które rozdziela  pieniądze dla służby zdrowia. Cóż czasem braknie, ale to wina władz szpitali (czasem to fakt) - jednak czy brakło kiedyś funduszy na pensje NFZ? ;-)
Cóż pasożyt zawsze się wyżywi ;-) 
Tak więc zarabiajmy jak najwięcej bo ZUS i NFZ nie pomoże nam godnie przeżyć nasze ostatnie lata na tym świecie. ;-) 
Jednak są to tylko twory naszych kochanych  władz dlatego nie oburzajmy się na powyższe instytucje. Chyba, że przedstawiciele ZUSu zaczną wynajmować snajperów, by regulować ilość osób pobierających świadczenia emerytalne. ;-)
Za mojego ojczulka się już chyba wezmą - jest już prawie dwadzieścia lat na emeryturze. ;-)
Tak więc uczcie się i zarabiajcie na forexie. Nie wierzcie w bajki dla dorosłych o przyszłych emeryturach. ;-)  

piątek, 23 listopada 2012

Srebro u celu ;-)

Standard dla fali 3 zaliczony - o byczym pędzie pisałem w ubiegły piątek, wykres z zasięgiem dla omawianej fali przedstawiłem we wtorek. Hm, czy fale działają?
Życzę przyjemnego weekendu ;-)

USDPLN 23 XI 2012

Miejsce dogodne do zmiany obozu. Czy byczki to wykorzystają? Warto zwrócić uwagę na to miejsce.

czwartek, 22 listopada 2012

EURUSD

Standard dla fali  3/C stał się ciałem. ;-) Wczoraj nie zamieściłem wykresu Edwarda tylko wspomniałem o zaistniałej sytuacji i mojej byczej pozycji. Obecnie jestem już poza rynkiem - troszkę bogatszy.

USDJPY szerzej

Od szczytu z 1998 r. jen umacnia się - odkryłem Amerykę ;-) Zakres dla fali 3 został już zreralizowany, linia spadkowa od dawna jest tylko wspomnieniem. Tylko...


standard 3 po korekcie pędzącej nie ma swojej standardowej długości - ale to nie jest konieczne.

USDJPY 22 XI 2012

Tak wygląda ta para według byczego obozu. Do czasu wybicia spadającej gwiazdy na tym interwale byłem nastawiony prospadkowo. Jeśli spojrzymy na całą oznaczoną strukturę wzrostu to można zauważyć, że nie ma w niej ani jednej 5 - jest to podejrzane jak na strukturę impulsu wzrostowego. Nie jest to jednak konieczny warunek. Obecna fala 3/C, jeśli by się okazała jednak C też może mieć 5 fal. ;-)

środa, 21 listopada 2012

USDPLN 21 XI 2012

Barykada (patrz - linia trendu spadkowego) nadal jest skuteczna.  W dłuższej perspektywie nadal obowiązują oznaczenia prowzrostowe, ale nie przeszkadza mi to być szczęśliwym posiadaczem pozycji długiej na Edwardzie. Tam można odczytać na H4, że jesteśmy obecnie w fali 3 po korekcie pędzącej - oczywiście potencjalnej, gdyż jeszcze nie został przekroczony szczyt fali b ustanowiony wczoraj.

wtorek, 20 listopada 2012

Srebro 20 XI 2012

O srebrze i jego byczych aspiracjach wspominałem w piątek, teraz przedstawię to na wykresie.
Wczoraj natomiast wszystko poszło zgodnie z moim wpisem  z wyjątkiem GBPCHF, która to para pomimo ideału dla korekty pędzącej, w czasie i cenie, jednak zrealizowała sl. ;-)

poniedziałek, 19 listopada 2012

Na barykady!!! ;-)

Z tym okrzykiem w tamtym tygodniu brać niedźwiedzia stanęła murem na linii trendu spadkowego i jak na razie trzyma się dzielnie. ;-)
Na tej parze zaś byczki ruszyły do kontrofensywy - zresztą na Edwardzie również.
Dolar - wspólny mianownik dla tych par też rozpoczął korektę - patrząc na USDCAD to tylko korektę. Idealnie by było gdyby w jej czasie Kiwi i Kangur ustanowiły nowe szczyty. Kiwi ma mocne argumenty ku temu, jeśli teraz się to nie powiedzie to według mnie lepszej okazji już nie będzie - patrząc na AT.


 Powiększyłem natomiast pozycję na tej parze. Tak ją obecnie można opisać według TFE.

piątek, 16 listopada 2012

GBPCHF 16 XI 2012

Według TFE tak można odczytać tę parę. Pozycję zająłem wczoraj wieczorem. Obecnie sl jest przestawiony na zysk.  Miejsce dogodne, ale czy rynek jest naprawdę byczy? - czas pokaże.
Obecna fala c ma na tym interwale 3 fale - może być 5 i dopiero po piątej może nastąpić jazda na północ. Zaprawdę wersji i interpretacji jest sporo. ;-) Szklana kula też na niewiele się przyda. Chyba, że trzeba ją przestawić na inny zakres ;-)
Powodzenia
PS.
Srebro też mi byczo wygląda ;-)

czwartek, 15 listopada 2012

EURGBP

Standard dla 5 w 3 tuż tuż ;-)

AUDPLN 15 XI 2012

Ta para również dotarła do strefy oporów, na USDPLN linia spadkowa nadal trzyma. Jeśli na AUDPLN obecna świeca jutro na koniec notowań będzie miała taki kształt to można spodziewać się większego odreagowania wzrostów.

środa, 14 listopada 2012

Edward

Cóż - nie można zanegować tej koncepcji. Osobiście uważam ją za małą prawdopodobną, ale większej korekty umacniającej euro na pewno można się spodziewać. Wynika to również z poprzedniego wpisu dotyczącego dolara i USDPLN.

USDPLN a USD


Jak widać na załączonym obrazku linia trendu powstrzymała zapędy byczego obozu. - przynajmniej na razie.


 Może ma to związek również z tym, że dolar klasycznie zatrzymał się na tę chwilę na 161,8 dla trzech fal licząc do fali 1. - klasyka czasem się sprawdza. ;-)

GBPUSD

Ta para zmierza "gładko" na południe. Jeśli ktoś gra na D1 to wczorajsze turbulencje nie wpłynęły zasadniczo na jego pozycje. Dopiero wybicie świecy może coś zmienić. Wczoraj zabrakło 1,5 pipsa do naruszenia tej struktury. Dla powiększenia pozycji bardzo ładny sl 1,5 pipsa plus spread - na wykresie dziennym to brzmi całkiem rozsądnie. ;-)

EURGBP 14 XI 2012

Pozycja otwarta przy wczorajszym dołku. Teraz ją powiększyłem - na korekcie nieregularnej. Tak więc obecnie gra bez ryzyka. ;-) Jak tu nie korzystać z "piramid" finansowych. ;-) - tudzież piramidowania zyskownej pozycji.
Jeśli mnie obecnie sl zahaczy i tak będzie zysk ;-)

wtorek, 13 listopada 2012

USDPLN ;-)

Dziś fala 3 zmierzyła się z linią trendu spadkowego. Marsz na północ trwa. ;-)
Ale czy niedźwiadki oddadzą tę barykadę bez walki? Ważna jest dzisiejsza świeca.

EURGBP 13 XI 2012


Obecna sytuacja. Sprawa jest otwarta, w którą stronę ruszy kurs. Zakładając, że mieliśmy do czynienia z korektą poprzedniego 5 falowego wzrostu można otworzyć długą pozycję. Spadek zatrzymał się na 78,0 zniesienia 5 fal wzrostowych - jest szansa.
Według drugiej interpretacji - na czerwono -  wczoraj zakończona została pięciofalowa fala C w korekcie pędzącej i teraz schodzimy na nowe dno.

poniedziałek, 12 listopada 2012

EURGBP szerzej

Rano przedstawiłem wersję niedźwiedzią dla tej pary. Teraz czas na koncepcję dla byczków. Moim zdaniem dopiero wybicie dodżi z ubiegłego tygodnia da odpowiedź w którą stronę podąży kurs. Na H4 jest obecnie 5 fal wzrostowych od dołka z poprzedniego tygodnia. Jeśli ma być byczo to i tak lepiej obecnie poczekać na korektę obecnego wzrostu.

EURGBP

Ta para wygląda bardzo korzystnie dla niedźwiadków ;-)

GBPUSD 12 XI 2012

Minimum dla fali 3/C zostało osiągnięte. Dwie wersje oznaczeń - obydwie zgodne z zasadami.
Standard dla 3/C jest w strefie silniejszego wsparcia dlatego jest duże prawdopodobieństwo, że zostanie osiągnięty.

piątek, 9 listopada 2012

USDCAD


5 jest już zatwierdzona - minimum też już osiągnęła. Do standardu jeszcze trochę zostało. Strefa potencjalnych oporów tuż tuż. Po 5 falach wzrostowych należy się spodziewać większej korekty, która odświeży siły byczków na tej parze.

USDCHF 9 XI 2012


środa, 7 listopada 2012

Alternatywa 7 XI 2012


Hm, wybory w USA jednak udowodniły, że moje poglądy można wyrzucić do kosza ;-)
Przynajmniej te dotyczące zagadnień politycznych.
EURUSD można również opisać jak na obecnym wykresie - jednak nie jestem do tej koncepcji przekonany. Głównie ze względu na USDPLN - taka idealna struktura jak dotąd tak łatwo się nie poddała. Z drugiej strony korekta na EURUSD jest bardzo wąska w cenie - w czasie  ok. Więc powstaje pytanie czy mamy aż tak mocny trend wzrostowy by uważać, że to koniec spadków? Dlatego do tej interpretacji podchodzę bardzo ostrożnie - aczkolwiek nie można jej wykluczyć - chociaż do wczoraj była ode mnie dużo dalej. ;-)

 USDCHF "sprawdza" inside bar - tu również bliższe są mi wzrosty - ale z rynkiem kłócił się nie będę. Zaprawdę się to nie opłaca - autopsja. ;-)
Na tych dwóch parach jestem poza rynkiem - poczekam na wiarygodny sygnał.
Za to na Kiwi nadal jestem po byczej stronie - powody przedstawiłem już wcześniej.

wtorek, 6 listopada 2012

AUDCHF


Bardzo korzystna struktura dla byczego obozu.

Spojrzenie w szklaną kulę ;-) 6 XI 2012

Obecna sytuacja. Wersja czerwona mniej prawdopodobna. Pierwszy raz koncepcję z klinem rozszerzającym przedstawiłem prawie miesiąc temu.

 A teraz czas na szklaną kulę ;-)
 Piękny czysty wykres. Co z niego wynika?


 Od ponad roku AUDUSD jest pod presją niedźwiadków - inside bar. Zakładam, że misie są  w stanie utrzymać przewagę i sprowadzić byczki do parteru ;-)

 Podobna sytuacja jest na Kiwi. Patrząc w szklaną kulę ;-) i używając szczypty czarnej magii uważam, że byczki zatrzymają swój marsz w okolicach początku czarnej świeczki. Sprawdzą jakie niedźwiadki posiadają karty. Niestety przypuszczam, że poczciwe misie mają w rękawie królewskiego pokera. ;-) Przekładając to na język TFE: po korekcie prostej przy proporcjach C=A i zniesieniu 78,00  rozpocznie się niedługo imponująca fala 3. ;-)
Podchodząc do tego z przyziemnego punktu widzenia - ktoś od września 2011 siedzi na krótko  i władował mnóstwo gotówki na spadki, a to oznacza że będzie bronił swojej kasy jak lew.
PS.
Pewnie znacznie więcej niż kampania prezydencka w USA kosztuje
 Z teorii spiskowej  - może właśnie wtedy został już ustalony wynik wyborów ;-))

PS.
Polegajcie na swojej wiedzy - szklana kula i magia również nie dają 100% pewności. ;-)
Powodznenia!

niedziela, 4 listopada 2012

Podsumowanie października 4 XI 2012

Od wiosny piszę, że na złocie może powtórzyć się historia z 2008 roku. Wszystko pięknie tak jak wtedy. Piękny trójkąt jako 4. Wybicie z niego i zatrzymanie się na oporze analogicznym jak z 2008 - tylko tam po korekcie prostej. Wtedy październik wystarczył by ustanowić nowe dno. Niestety w tym roku nie było dopalacza w postaci Lehman Brothers tak więc wszystko przebiega wolniej. Jeśli chodzi o "dopalacze" one przyśpieszają dany ruch, ale nie są do niego niezbędne - tak jak interwencja SNB we wrześniu ubiegłego roku. Frank i tak by się bez niej osłabił - tylko wolniej.
Wracając do złota. Optymistycznie można założyć, że to tylko ruch powrotny do trójkąta. Trzeba obserwować pierwszą fioletową linię - kurs powinien tam dotrzeć.
Osobiście wolałbym by jednak to była 5 i później konkretna przecena złota po 5 falach wzrostowych.


Srebro zdecydowanie jest słabsze od złota - tu nawet nie ma do czego wykonać ruchu powrotnego ;-) - conajwyżej znowu szukać wsparcia  przy 26,00.

 Dlaczego kruszce tanieją - odpowiedź jest na tym wykresie. Umocnienie dolara nie jest korzystne dla nich skoro są w nim rozliczane.

 Ktoś z dużą kasą jeszcze w maju stwierdził, że dolar będzie się umacniał i tego pilnuje co do pipsa ;-)
Inside bar. Nieudane wybicie na północ - wynik, sprawdzenie mocy południowej strony świecy z maja. Jak widać na załączonym obrazku - moc świecy została potwierdzona. Tak więc czas by ponownie sprawdzić jej północną stronę. ;-)
 W połowie września sugerowałem, że czas zmienić na tej parze obóz na byczy.

 USDPLN przetestował również świecę z maja. Tutaj jest ideał dla korekty pędzącej - najmocniejsza broń jaką byczki mogły zastosować by osiągnąć upragnione 4 złote. ;-) za dolara. NBP znów się wścieknie - ale na tym blogu już nie raz o tym pisałem.
A Pan Filip czyta wykresy i też obstawia osłabienie złotówki. ;-)
Po za tym spójrzcie na fale na tej parze - na tym interwale są od dłuższego czasu idealnie gładkie. Wniosek - jeśli ktoś nie lubi zbyt często zaglądać na wykres to może ograniczyć się na przestawianiu sl na koniec każdego miesiąca i zarabiać na osłabianiu naszej kochanej waluty.



 Edward - moje nastawienie się nic nie zmieniło do niego. Fale również gładkie jak na USDPLN - tak więc analogiczna sugestia tylko tym razem dla niedźwiadków ;-)


 Na początku tego roku widziałem możliwość, że jednak ta para wybije się na północ z trójkąta i dopiero później ruszy na południe, ale obecnie jestem mniej do tej koncepcji przekonany. Tu również jest inside bar z piękną świecą z maja - również testowana z obu stron.
Cóż, skoro wspólnym mianownikiem dla tych walorów jest dolar to trudno by było inaczej. ;-)


 I na koniec wskaźnik mocy, a raczej niemocy naszej "zielonej wyspy" ;-)
Nawet nie musnął jak dotąd 50% spadków z poprzedniego lata. Na poprzednich walorach świeca matka z formacji inside bar była testowana z obu stron. Tu jedynie z południa, a ruch na północ kończy się w połowie wspomnianej świecy. Hm, to nie wygląda mi na zapowiedź hossy ;-) Na wykresie zaznaczyłem na zielono wersję łagodną, a na czerwono bardziej moim zdaniem  prawdopodobną.

Podsumowując - umocnienie dolara trwa w najlepsze. Proces ten rozpoczął się w 2008 roku - to była pierwsza fala. Obecnie jesteśmy od ubiegłego roku w trzeciej.
Niedługo zostanie ogłoszony wynik wyborów w USA - jeszcze wiosną twierdziłem, że wybory wygrają republikanie. Dlaczego? Wykres wskazuje umocnienie dolara, a oni są bardziej skłonni do zaostrzenia polityki monetarnej. Historia lubi się powtarzać. ;-)
To umocnienie dolara szybko się nie skończy...

PS.
Podobno, jeśli wygra Obama też przewidują umocnienie dolara - pożyjemy zobaczymy ;-)
W każdym razie umocnienie i tak będzie.