Na EURUSD zakończyliśmy dużą falę spadków. Naprawdę trudno wyobrazić sobie patrząc na ten wykres nowe szczyty ;)
W szerszej perspektywie widać, że edek nadal jest w kanale wzrostowym -mimo takich spadków. Jesteśmy jeszcze powyżej ważnych wsparć. - z naciskiem na "jeszcze" ;) Jednak korekta po takim spadku się należy.
GBPUSD sugeruje chęć przynajmniej odbicia - jednak formacja jaką można obserwować na wykresie tygodniowym nie nastraja byków do zbytniego optymizmu
Jen w końcu wyraził chęć kontynuacji osłabiania się - czy skuteczną? Czas pokaże ;)
CHFPLN respektuje ponownie linię oporu. Czy wytrzyma tym razem - na pewno nie zależy to od decydentów naszego pięknego kraju ;)
USDCHF właśnie zakończył standardową 5 w V - tak więc jest duża szansa, że jednak nasza waluta będzie się umacniać, a przynajmniej nie dynamicznie osłabiać w stosunku do franka. Kredytobiorcy, w wiadomej walucie, mogą spać w miarę spokojnie ;)
Ostatnie dwie świece naprawdę robią wrażenie. Ale do rzeczy. Zakończyliśmy właśnie falę 3 w dużej V licząc od początku lat 90-tych -czy obecna fala to 4 w V - teoretycznie nie można tego wykluczyć. Jeśli to jednak 4 to i tak powinna potrwać kilka miesięcy ;) Poczekam jednak na pełne ukształtowanie się obecnej świecy by wyrazić opinię o tym metalu szlachetnym.
Pamiętajcie by decyzje podejmować samodzielnie, wyciągajcie wnioski i realizujcie swoją, powtarzam swoją strategię. To jest moje spojrzenie na rynek - każdy ma prawo do niego - a rynek wcześniej czy później je zweryfikuje ;)) Powodzenia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz