Ubiegły miesiąc na wykresie jest przedstawiony dodżi - w tym przypadku uważam, że po niej nastąpi kontynuacja ruchu.
2008 i 2016 mają pewną wspólną zmienną - wybory prezydenckie w USA. W obydwóch przypadkach ustępujący prezydenci byli po dwóch kadencjach. Dodatkowo fala 5 statystycznie nie jest zapowiedzią długich wzrostów.
Możliwe miejsca jej zakończenia zamieściłem na wykresie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz