Tak więc wreszcie przebiliśmy szczyt z listopada 2010.
Jednak jesteśmy jeszcze pod linią trendu spadkowego - scenariusz 3 z "dokąd zmierza świat" - który subiektywnie oceniłem jako najbardziej prawdopodobny i miły dla mnie oraz mojej rodzinki ;) jest coraz bliżej realizacji.
O minimalnym zasięgu tej fali (3) już pisałem wcześniej ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz