niedziela, 24 lipca 2011

Przegląd tygodnia ;)


Tak wygląda obecnie wykres złota - imponujący wzrost. ;) Tylko zobaczcie na 2008 - nie jeden fundusz się na tym bardzo pewnym aktywie wtedy przejechał. Prawie 50%. Hm, tak jak to mówią kup i trzymaj ;)) - a serduszko może wytrzyma ;) Jak zaznaczyłem na wykresie w kwietniu fala 3 uzyskała 100% 1. Teraz jak to mówię będzie jak Pan Bóg da ;)  Struktura owej trójki też wykazuje, że jej bieg się kończy. W maju już wspominałem, że możliwy jest jeszcze jeden ruch nad szczyt z tamtego miesiąca. ;) Nie ma wątpliwości, że jesteśmy w trendzie wzrostowym - korekty na to wskazują. 5 falę niby najłatwiej określić, ponieważ mamy najwięcej danych z poprzednich fal. Tak więc wszelkie zasięgi wzrostu, jeśli moje oznaczenia są poprawne, zostały osiągnięte. Tylko z 5 jest tak, że czasem może się wydłużyć. Trudno określić jednoznacznie czy ruch północny na tym kruszcu ma się już ku końcowi. W każdym razie ryzyko większej korekty rośnie. Będzie to z pewnością duża 4 raczej płaska ewentualnie pędząca. Nie spodziewam, się powtórki z 2008 - prawo zmienności korekt zwykle się sprawdza. Złoto będzie w dalszym ciągu rosło - nie ma wyjścia, ale większa korekta tuż tuż ;)


Pamiętacie ten wykres? Przedstawiłem go 1 kwietnia -  w Prima Aprilis ;) Głosiłem początek nowego trendu - ech, jaki byłem wtedy z siebie dumny ;) Sugerowałem się analogicznym trzęsieniem ziemi z 1995r. Potem prostowałem, że jednak za wcześnie by jednoznacznie ogłosić koniec trendu, a teraz...



Widzę to tak. Oznaczenia troszkę zmieniłem i niestety według tego schematu dołek z marca przejdzie niedługo do historii



Tak obecnie to widzę. Jesteśmy w 3 fali 5. Jeszcze w tamtym tygodniu miałem nadzieję, że ruch na południe się zakończył, ale przebicie dołka skłoniło mnie do gruntownej analizy sięgającej do lat 70-tych i doszedłem do takich wniosków - czy słusznych czas pokaże. ;)



Na EURUSD jak najbardziej trend wzrostowy, ale czy opór jaki napotkał kurs nie wymusi większej korekty? Ten tydzień jest bardzo ważny - kończy miesiąc, więc jeśli świeca lipcowa będzie pięknym młotem to szczyt z maja jest już historią, ale jeśli nie...



GBPUSD dotarł do przebitej linii kanału wzrostowego. Na wykresie zaznaczyłem potencjalną ORGR. Widać, że w piątek kurs zrobił ruch powrotny do linii szyi. Tak więc obserwujemy.




W tamtym tygodniu przedstawiłem ów parę w ten sposób. Zamiast 1,2,3 można z powodzeniem oznaczyć tę strukturę jako ABCDE - jak na klin przystało ;)



Widzimy, że kurs idealnie wrócił do linii klina. Interpretując to jako falę E przechodzącą w 1 to obecne abc jest 2 opisaną w korekcie pędzącej - zanegowaniem tej koncepcji będzie pogłębienie dołka z poprzedniego tygodnia. Jeśli to jest jednak korekta pędząca to trudno mi uwierzyć w umacnianie się euro i funta.


USDPLN jest w miejscu neutralnym. Można łatwo opisać ruch na północ jak i na południe Wydaje się jednak bliżej osłabienia złotego. Patrząc na korelację z edkiem oznaczałoby to osłabienie euro
Reasumując większe jest prawdopodobieństwo osłabienia euro i złotówki. Niestety nie ma aż tak oczywistej sytuacji jak w poprzednim tygodniu ;))

Zbliża się już pół roku jak przedstawiam swoje analizy. Zdążyliście się chyba oswoić z moimi skrótami myślowymi i poznać co nieco zasady rządzące na rynku ;) W przyszłym tygodniu przedstawię Wam projekt współpracy. ;)  Cierpliwość jest wskazana ;))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz