wtorek, 1 kwietnia 2014

NZDUSD 1 IV 2014

Tak jak wczoraj wspomniałem Kiwi jest coraz bliżej kluczowego miejsca - patrząc od początku notowań tego instrumentu w latach 70-tych.
Ale zacznę od początku. Powyższy wykres to dla początkujących - ewentualnie dla wyznawców fundamentalizmu w analizie finansowej to CHAOS ;-)
Oczywiście dla mnie jest to również chaos tylko, że uporządkowany ;-)

Kluczową świecą miesięczną w ostatnim okresie jest ta z września 2011 - piękny okaz ;-)
Aż do tej chwili rynek stara się opuścić jej zakres testując moc niedźwiadków i byczków.


Przy okazji można dodać linie kanału wzrostowego - niedźwiadki widzą tu potencjalna flagę.

Na powyższym wykresie przedstawiłem dwa najbardziej skrajne scenariusze - są też inne.
Jednak najważniejszy jest fakt, że Kiwi jest tuż przy arcyważnym punkcie
Najważniejszy szczyt to ten z 2011 roku, który może być końcem potencjalnej korekty nieregularnej, która trwała kilkanaście lat ;-)

Osobiście uważam, że najlepszym rozwiązaniem by ją zanegować byłyby oznaczenia niebieskie. Czy tak nastąpi? Któż to wie ;-)


PS.
Obecnie Dax i Nikkei są przy bardzo ważnych oporach, które mogą przynieść większe spadki.
Ale o tym może później ;-)
Przy okazji wszystkiego najlepszego z okazji Prima Aprilis. Bierzmy życie z przymrużeniem oka - nie tyko w tym dniu ;-)

2 komentarze:

  1. Gratuluję podejścia do życia. Zgadzam się z tym w stu procentach.

    Powodzenia
    Arko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż, w mojej ocenie w każdym nas jest dziecko - tylko niektórzy je zabijają przez rutynę życia. Bez poczucia humoru życie jest szare i ponure. Powaga jest potrzebna - w trumnie ;-)
      Pozdrawiam

      Usuń