Oznaczenia, które przedstawiłem rano "nie spodobały" się rynkowi. - czyli złe.
Edward powtórzył praktycznie fale. - ta sama konfiguracja z 1 fali wystąpiła na kolejnych falach wyższego rzędu. Cóż odkryłem to po fakcie i dlatego załapałem się na falę 5 zamiast spodziewanej 3. Odpaliłem pozycję krótką przed wystąpieniem jeszcze na fali e. Zysk około 50 pipsów na sl przestawionym na zysk, a było powyżej 100.
Teraz czekam na 3 wzrostową.
Nie tylko rynkowi się nie spodobały ;-) Mnie też nie leżała ta oczekiwana przez Ciebie trójka. Zgadzałem się co do przydługiej korekty w trójkącie, ale dla mnie to było 4 a nie 2. Trójkę widziałem jako potrójny zygzak gdzieś od 1.3730 do 1.3586. No i wczoraj spodziewałem się fali 5 do 1.3526, co wynikało z zasięgu ostatniej konsolidacji po przebiciu wsparcia na 1.3586. Teraz pewnie będziemy się bujać przez 2-3 niedziele, aż przetestujemy wyłamany niedawno klin na D1. Dziwnym zbiegiem okoliczności wypadnie to w okolicy 61.8% zniesienia całej pięciofalowej struktury. A może jeszcze jeden szczyt?
OdpowiedzUsuńCóż, uczeń ma wyczucie. ;-) Czy Edward przetesutje klin? - wróżbitą nie jestem, czytam jedynie wykresy. Przy założeniu, że jest to przeciętny ruch spadkowy to klin powinien być przetestowany. Jednak jak dotąd ten spadek nie należał do typowych struktur dlatego niespodziewanych zwrotów akcji można się spodziewać z dość dużym prawdopodobieństwem.
OdpowiedzUsuńGratuluję Marku wyczucia sytuacji :-)