poniedziałek, 12 maja 2014

CO2 i postęp w Europie

Postęp jest widoczny gołym okiem ;-) Promocja degradacji obyczajów i norm trwa.

Nasz kraj nie jest idealny, ale wypadł w mojej ocenie zdecydowanie zdrowiej. ;-)
Wciskanie kitu i kiczu - pranie mózgu w Europie jest na czasie.

Powyższy wykres troszkę przybliża historię "ocieplenia" klimatu. Podatek wciskany "rozwiniętym" demokracją od dwutlenku węgla jest na topie. Cóż Wikingowie w średniowieczu mieli zdecydowanie inne spojrzenie na Grenlandię skoro nazwali ją "Zieloną Wyspą". Dziś by jej tak nie nazwali. Czy jeździły wówczas "stada" samochodów"? Fabryki dymiły? Hm, czy też płacili  ów podatek? Może ich łodzie tak zanieczyściły środowisko, że było aż tak ciepło? ;-)
Ważna jest dobra promocja a każdy kit można wcisnąć. Historia uczy, że rację mają zawsze zwycięscy a w tym pomagają zdecydowanie pieniądze. Obecnie jest narzucony "podatek" od CO2. Są jednak już plany by woda również była w "lepszej" cenie. ;-) Ma to być docelowo lepszy rynek niż ropa naftowa.
Biznes się kręci zwłaszcza jak kogoś w coś się odpowiednio wkręci. ;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz