wtorek, 6 maja 2014

EURJPY - Insidebar 6 V 2014

Po osiągnięciu w grudniu w punkt minimum dla fali 3 na wydłużonej fali 5 niższego rzędu kurs według moich ;-) słów cofnął się dynamicznie. Jednak od dłuższego czasu zatrzymał się tworząc na W1 najdłuższego insidebara od hoho ;-) Nadal EURJPY jest w trendzie wzrostowym, ale dopiero wybicie z tej formacji odpowie, który naprawdę kierunek obowiązuje. W każdym razie ciśnienie rośnie na tym walorze. Po wyjściu można spodziewać się pięknego ruchu w stylu z ubiegłego roku.

Patrząc na interwał MN overbalance został minimalnie naruszony - trend wzrostowy jednak jest utrzymany. Kurs zatrzymał się w okolicy zniesienia 61,8% poprzedniego spadku. Jednak prawdopodobieństwo by fala 3 okazała się faktycznie C w 2, a obecne wzrosty są jedynie korektą przed właściwymi spadkami jest moim zdaniem zaprawdę minimalne - ale ostatnie zdanie należy oczywiście "do niewidzialnej ręki rynku" - patrz do grupy ludzi, którzy mają głęboko w poważaniu całą ludzkość, a realizują tylko swoje plany dotyczące rządów na całej naszej planecie ;-)
Zasady rządzące światem się nie zmieniają. Od starożytności są istoty w rodzaju ludzkim, które uważają, że mają prawo rządzić - pewnego rodzaju nieuleczalna mania ;-) Zawsze jak dotąd kończyło się to upadkiem kolejnych cywilizacji. Bankowcy (w uproszczeniu - nie w daję się w szczegóły)  myślą, że tym razem będzie inaczej ;-) Niszczą słabszych konkurentów, oni rządzą mediami i marionetkami zwanymi premierami i prezydentami - na szczęście nie we wszystkich krajach udało im się zaprowadzić swoje rządy. Prawdziwa demokracja ma jeszcze szanse na zwycięstwo w Islandii - tam przynajmniej starali się coś zrobić z bankami :-) - patrz instytucjami będącymi pasożytami na gospodarce kraju.
W naszych "wolnych" mediach nic o tym kraju nie ma od momentu bankructwa.
Podaję kilka linków, które zainteresowanym mogą przybliżyć sytuację tam panującą - niestety daleką jeszcze od ideału, ale lepszą niż w państwach opanowanych całkowicie przez BANKSTERÓW:
 http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=1142
http://www.stockwatch.pl/forum/wpisy-4208_Islandia-czyli-medialny-mit-sukcesu-po-kryzysie.aspx
http://www.pomorska.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20140113/REPORTAZ/140119892
Mała dygresja na którą mogę sobie jeszcze pozwolić na blogu, ale zakładając postępującą monopolizację mediów zaprawdę trudno ocenić jak długo będzie to możliwe. ;-)
Czy teorie spiskowe pozostają tylko w sferze teorii? Żyjemy naprawdę w bardzooo ciekawych czasach.
Na szczęście spekulacją na rynku opieram się na niezmiennych prawach natury, na które w szerszym horyzoncie Panowie Banksterzy nie mają wpływu - chociaż Oni sądzą, że stoją ponad nimi. ;-) A może nawet je tworzą. Świat jest iluzją - może Matrix wyjaśnia prawdziwą istotę naszego świata? ;-)
Rozpisałem się.

Kolejna dygresja:
Najważniejsza jest miłość - prawdziwa miłość, nie ta do pieniędzy.
Ona jest fundamentem człowieczeństwa.
Nie mylić jej również z pociągiem fizycznym ;-) Media w umiejętny sposób starają się wpłynąć na Nasz system wartości i totalnie go wywrócić.
Przykład:
Obecnie zamiast powiedzieć: kłamca lub oszust - określa się, że człowiek ma "elastyczny kręgosłup moralny".
Modna jest poprawność polityczna i źle rozumiana tolerancja.
Pamiętajcie: białe pozostanie białym, a czarne czarnym nie ważne co powie jakaś "mądra" głowa w telewizji.

Jeśli ktoś uważa, że nie jest manipulowany - równie dobrze może wierzyć, że ziemia jest płaska albo że słońce krąży wokół ziemi w co wierzy sporo Amerykanów ;-) (dla zainteresowanych mogę przesłać link do tej ankiety)
Nasz i nie tylko system edukacji zmierza...
Mógłbym tak dalej, ale ważne by każdy z Nas rozpoczął myśleć samodzielnie, a nie przyjmował fakty podane w mediach jako prawdy objawione. Przeważnie za informacje, które otrzymamy na tacy od mass mediów ktoś zapłacił aby brzmiały korzystnie dla zleceniodawcy i mógł osiągnąć swój cel.

Od prawie pięciu lat nie posiadam telewizora - telewizja to nałóg, kilka pierwszych miesięcy było ciężkich. Ale da się. ;-)
Życzę wszystkim powodzenia, dużo radości i miłości. :-) - bez niej nie ma życia.
Myślcie samodzielnie




3 komentarze:

  1. Zgadzam się w 100 procentach. Również wyrzuciłem telewizor - szkoda czasu i nerwów.
    Pozdrawiam
    Artur

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że jest więcej ludzi myślących podobnie. Wczoraj dyskutowałem z synami, czy to my jesteśmy nienormalni, czy to świat zwariował. Oni jeszcze sądzą, że to Świat jest zafałszowany. Taki dualizm rzeczywistości z pewnością będzie im przeszkadzał w wejściu w dorosłość ... Ale cóź, trzymajmy się samodzielnego myślenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Myśląc samodzielnie również czasem popełniamy błędy - ale to normalne i co najważniejsze są one Nasze ;-)
    Tylko osoba, która nic nie robi nie popełnia błędów - oprócz jednego - bierności.
    Wybór należy do każdego z Nas ;-)

    OdpowiedzUsuń