Ten wykres pochodzi z września 2012
Byczki zrealizowały "przewidywany" zakres wzrostu - zajęło to ponad rok czasu.
Struktura wzrostu ma charakter wybitnie korekcyjny - nie ma na tym interwale ani jednej fali 5. Byczki trójkami maszerują na północ. ;-)
Wykresy, które tu zamieściłem pochodzą z 2012 - wtedy rozpoczęła się fala 3/C, ale sama koncepcja wzrostu w mojej głowie pojawiła się jesienią 2011 - magia ;-)
Niektórzy twierdzą, że rynek forex jest rynkiem szybkim i nie można trzymać długo pozycji - ponieważ jest nieprzewidywalny - czasem jednak jest ;-)
Niektórzy stwierdzą, że swap zjadłby przy takiej pozycji znaczną część zysku - oczywiście mają rację, jeśli grają u brokera, który nalicza ów swap. ;-) - ale nie wszyscy naliczają.
Znam jednak osobę, która gra i zarabia na swapach.
To wszystko zależy od osobowości gracza.
Moim zdaniem na forexie się spekuluje - ewentualnie inwestuje swoje środki poprzez spekulację. - mała dygresja, do osób którzy zwią się szumnie "inwestorami forex" ;-) - ale to jest moje zdanie i nie każdej osobie musi odpowiadać. Z natury jestem realistą - najlepiej sprawdzić jakim się jest patrząc na szklankę wypełnioną do połowy wodą... ;-)
Wracając jednak do TFE...
Fale mają tę cechę, że dzięki ich fraktalności sprawdzają, się na każdym interwale od tikowego po roczne i wyżej. Mogą używać je "skalpownicy" jak i grający weekendowo poświęcający dosłownie jedną godzinę tygodniowo na grę. Każdy znajdzie coś dla siebie ;-)
PS.
O dzisiejszym prawdopodobnym wzroście na EURUSD rozmawiałem wczoraj wieczorem z moim uczniem - czary ;-) Krzysztofie miałeś rację, że w nocy pogłębią jeszcze spadek. Ja zaś miałem rację, że nie wykorzystam tego wzrostu ze względu na rodzicielskie obowiązki ;-) - nie zdąrzyłem zająć pozycji o poranku. Cóż jutro też jest dzień. ;-)
Dziś natomiast idę na bal karnawałowy z moimi pięknymi córeczkami.
Powodzenia na rynku ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz